Pozornie to tylko gadanie grupy kobiet wokół dywanika i przy zaparzonych ziołach .
A daje tyle mocy! Historie są opowiadane i słuchane. Mówimy z poziomu ja, ze swojej prawdy i przyjmujemy inne kobiety takie jakie są w tym momencie.
Bez rad.
Bez oceny.
Z empatią, życzliwością, otwartością na różnorodność.
Bo nie ma dwóch takich samych kobiet ani historii.
Niezmiennie zachwycam się tą formułą spotkania.
Jeśli czujesz, że otulenie się taką atmosferą i ogrzanie w Kręgu Kobiet jest tym czego teraz potrzebujesz i chcesz to zaoferować również innym kobietom – zapraszam Cię serdecznie!
Pamiętajcie proszę, że aby zadbać o przestrzeń na Wasze historie, liczba miejsc jest ograniczona i obowiązują zapisy.